Dzisiaj chciałabym pokazać Wam pokój mojego Krystiana.
Pokój ten przeszedł już wiele zmian.W dzieciństwie dzieliłam go razem z siostrą,w pierwszych latach małżeństwa mieszkaliśmy w nim we troje. Był już pomalowany na biało,żółto,pomarańczowo i fioletowo a obecnie króluje w nim kolor niebieski z akcentami szarości :)
Pokój ma kształt prostokąta,jedną jego ścianę prawie w całości zajmują okna i drzwi balkonowe dzięki czemu jest jasny i bardzo słoneczny.
Pomieszczenie to nie jest jeszcze w pełni dopracowane,w kolejce czeka kupno lampy,wymiana karnisza z drewnianego na metalowy i przede wszystkim wymiana mebli (biurko,szafa,komody) ale wszystko po kolei,w końcu czekanie na zmiany też ma swój urok :)
Krystian jak na nastolatka, którym niedawno się stał przystało nie bawi się już zabawkami stąd w jego pokoju jest ich niewiele.Lubi czytać a,że największym zainteresowaniem darzy łodzie,statki, okręty podwodne i bitwy morskie to właśnie książek o tej tematyce ma najwięcej.
Część z nich wyeksponowaliśmy na dobrze Wam znanych półkach Ribba z Ikei :)
Nad biurkiem powiesiliśmy mu również tablice magnetyczną, której wygląd stale się zmienia,obecnie są na niej pocztówki z miejsc które odwiedził w czasie wakacje i numerki startowe z biegów w których niedawno brał udział :)
Obok biurka stoi łóżko na antresoli.Wybór Krystiana i mój problem bo jako,że pokój jest duży i mieści wszystkie potrzebne mu meble przestrzeń pod łóżkiem pozostaje niezagospodarowana (obecnie pod łóżkiem jest tylko półka z laptopem) przez co pokój wydaje się nieco pusty.W ostatnim katalogu Ikea znalazłam jednak fajny pomysł jak wykorzystać tą wolną przestrzeń i myślę,że z
czasem z niej skorzystam :)
Sporym minusem pokoju jest ściana kominowa wystająca na pokój która utrudnia swobodne manewrowanie meblami.Obecnie widnieje na niej fototapeta ze statkiem,jednak z początkiem przyszłego roku chciałabym pomalować ją farbą tablicową co jak myślę da fajny efekt :)
W pokoju pojawia się również odrobina koloru żółtego,który ładnie współgra z szarością :)
Po drugiej stronie pokoju stoi szafa,regał i komoda..z tej części jestem najmniej zadowolona bo cóż,kolor mebli na ten moment zupełnie mi się nie podoba.
Wybaczcie dużą ilość zdjęć ale chciałam Wam pokazać jak najwięcej i wynagrodzić małą ostatnio ilość postów co związane jest z brakiem dziennego światła tak potrzebnego do robienia zdjęć.Te które widzicie również powstały w przeciągu paru dni,stąd też drobne różnice pojawiające się na zdjęciach jak np. kolor pościeli :)
Mam nadzieje,że pokój choć troszkę się Wam podoba choć nie ma w nim nic z tak lubianego przez większość z Nas stylu skandynawskiego.
Jak zwykle czekam na Wasze komentarze i uwagi i dziękuje,że jesteście :**
****